Na razie nie porywam się na głęboką wodę. Szukam prostych, ale smacznych przepisów. Ciasteczka upieczone dla rodzinki, bo sama nie jem czekolady :) Wypróbowali, twierdzą, że pyszne. Moje wyszły ogromne, w zasadzie placuszki, ale bardzo ładnie wyglądają na talerzu. Przepis pochodzi z jednego z blogów, jednak nie pamiętam z którego, gdyż zwiedziłam ich już naprawdę sporo... Smacznego!
Składniki:
- 3/4 szklanki cukru
-1 1/4 szklanki mąki
-1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
-1/2 łyżeczki soli
-2 jajka
-pół kostki masła
-tabliczka białej czekolady (lub zwykłej, ciemnej)
-opakowanie czekoladowych m&m's
Przygotowanie:
1. Utrzeć masło z cukrem, dodać jajka i sypkie składniki oraz porządnie wymiksować. Na sam koniec wrzucić kuleczki m&m's i pokrojoną na malutkie kawałeczki czekoladę. Zamieszać.
2. Formować kuleczki i wykładać na blachę wyłożoną papierem w bardzo dużych odległościach, gdyż masa rozpływa się na boki :) Piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez około 15 minut.
hej :) mogłabyś mi napisac ile wychodzi tych ciasteczek ? pisz na gg : 22729087, bo nie stety nie mam blogu, a chciała bym upiec takich ciasteczek duzo , z góry dziękuję :)
OdpowiedzUsuń